Prezydent Kielc Bogdan Wenta zapowiada cykl spotkań z mieszkańcami poszczególnych osiedli. Mają się ono rozpocząć jeszcze w tym roku, choć na razie nie padły konkretne terminy. Prezydent informuje jedynie, że będą to szeroko zakrojone konsultacje społeczne.
– Odbędziemy spotkania z mieszkańcami osiedli mieszkaniowych w Kielcach. To właśnie tam mieszka większość kielczan, którzy potrzebują silnego zaangażowania miasta dla poprawy jakości życia w swojej najbliższej okolicy – mówił Bogdan Wenta przy okazji konferencji prasowej na której przedstawiał swoje plany na kolejne miesiące i lata.
Do tej pory władze miasta przeprowadziły spotkania konsultacyjne z mieszkańcami peryferyjnych części Kielc. Zakończyły się one opracowaniem programu z listą inwestycji oczekiwanych przez mieszkańców. Ich łączny koszt oszacowano na… 385 milionów złotych.
By wszystkie je zrealizować potrzeba dziesięcioleci. Urzędnicy nie ukrywają, że wszystkich potrzeb nie uda się szybko spełnić, bo nie ma na to pieniędzy.
– Budżet miasta, szczególnie w okresie pandemii, ma ograniczone możliwości. I trudno będzie w krótkim czasie wygospodarować tak wiele pieniędzy. Traktujemy jednak inwestycje priorytetowo nawet przy zmniejszających się dochodach budżetowych – mówił prezydent Bogdan Wenta.
Dodał, że w projekcie budżetu na 2021 znajdą się propozycje zadań drogowych na peryferiach na kwotę około 5 milionów.
– Rozpoczniemy od gruntownych remontów ulic Naruszewicza, Prostej i Wydryńskiej. Mieszkańcy czekali na ich przeprowadzenie po kilkanaście lat – wyjaśnił prezydent.
Bogdan Wenta dodał, że po ostatnich latach pozostało Kielcom do spłacenia prawie miliardowe zadłużenie.
– Wierzę, że przy zaangażowaniu mieszkańców, samorządu i spółdzielców wspólnie zinwentaryzujemy wszystkie potrzeby, a później, idąc śladem programu „Peryferia” przystąpimy do ich realizacji -dodał prezydent.