Danuta Papaj, wiceprezes Stowarzyszenia Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty, oraz jej mąż Leszek, zostali zatrudnieni w Urzędzie Miasta. Będą pełnomocnikami nowego prezydenta Bogdana Wenty – podała Gazeta Wyborcza.
Danuta Papaj, która w trakcie kampanii występowała u boku Bogdana Wenty, teraz jako jego pełnomocniczka ma zająć się finansami i budżetem Kielc. Oprócz tego ma odpowiadać też za promowanie miasta i przedsiębiorczości.
Jej mąż, Leszek Papaj, został z kolei pełnomocnikiem do spraw kontroli i reorganizacji Urzędu Miasta. Do jego obowiązków będzie należało przygotowanie audytu wydziałów i reorganizacja pracy urzędu.
Bogdan Wenta powołał też nowego pełnomocnika do spraw prawnych i nadzoru właścicielskiego. Został nim prawnik Paweł Gągorowski, przed laty radny kielecki z ramienia Platformy Obywatelskiej.
Na stanowiskach pełnomocników pozostaną też dwie osoby, które tę funkcje sprawowały w trakcie kadencji Wojciecha Lubawskiego. Chodzi o Albreta Wawrzyckiego, który zajmować się ma ochroną informacji niejawnych oraz Pawła Kabzę, który zajmuje się nadzorem nad ruchem drogowym w Kielcach.
Z funkcji pełnomocnika Bogdan Wenta odwołał z kolei Artura Hajdorowicza, który zajmował się sprawami rewitalizacji.
Pełnomocnik tańszy od wiceprezydenta?
Echo Dnia podaje, że pełnomocnicy, którzy nie są zatrudnieni w ratuszu na etat, będą otrzymywać wynagrodzenie na umowę zlecenie. Wyniesie ono 6 tysięcy złotych brutto.
Danuta Papaj w rozmowie z dziennikarzami Echa przekonywała, że to mniej niż pensja dotychczasowych wiceprezydentów miasta. – Szukamy oszczędności i to jedna z form. Zastępcy prezydenta Lubawskiego odeszli, ale przecież są na 3 miesięcznym wypowiedzeniu i muszą otrzymać odprawy – mówiła na łamach Echa Dnia.