Będzie nowa Rada Kobiet przy prezydencie Kielc? Poprzednia się rozpadła

O ponowne powołanie Rady Kobiet zaapelowała do prezydenta Kielc miejska radna Joanna Winiarska.

– Należy wypracować nowe, jasne zasady współpracy, a potem je realizować – napisała w interpelacji skierowanej do Bogdana Wenty.

Dotychczasowa Rada Kobiet rozpadła się. Jak relacjonowały media, panie nie mogły dojść do porozumienia między sobą. Sprawy ideologiczne tak bardzo je poróżniły, że nie chciały już ze sobą współpracować.

– Ubolewam nad faktem, iż kielecka Rada Kobiet uległa samorozwiązaniu, niemniej jednak będąc głosem wielu kielczanek, które widziały i nadal widzą zasadność jej funkcjonowania, zwracam się z prośbą o podjęcie działań mających na celu ponowne powołanie tego gremium – czytamy w interpelacji Joanny Winiarskiej.

Radna zwraca uwagę, że takie rady powstały w innych miastach i tam sprawnie działają.

– Do zadań Rady Kobiet powinny należeć szeroko rozumiane kwestie związane z poprawą sytuacji kobiet w naszym mieście. Rada Kobiet mogłaby być też inspiracją do tworzenia ciekawych projektów, które ułatwiłyby życie kielczankom, a także dokonałaby diagnozy sytuacji kobiet w Kielcach – dodała radna Joanna Winiarska.

Dotychczasowa Rada Kobiet rozpadła się. W lutym informowaliśmy, że większość działającej w niej pań wypisała się, łącznie z przewodniczącą tego gremium. Kobiety… pokłóciły się o sprawy ideologiczne.

Członkinie Rady Kobiet nie mogły się porozumieć w sprawie wyrażenia opinii dla programu finansowania zabiegów in-vitro. Ostatecznie wypowiedziały się na jego temat pozytywnie, choć do jednomyślności było im daleko.

Oliwy do ognia dolały ubiegłoroczne protesty w obronie praw kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Niektóre z pań działających w Radzie Kobiet zaproponowały wydanie stanowiska z poparciem dla Strajku Kobiet, co nie spodobało się innej grupie działaczek. Te… najwyraźniej obraziły się na swoje koleżanki i z Rady odeszły.