Radni Prawa i Sprawiedliwości z Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego zbojkotowali obchody 20-lecia istnienia województwa świętokrzyskiego. Nie pojawili się na uroczystej gali. Zorganizowali za to konferencję prasową na której stwierdzili, że władze regionu zamiast go rozwijać, zajmują się celebrowaniem swojej władzy.
Andrzej Pruś, radny PiS, w odczytanym dziennikarzom oświadczeniu podkreślił, że „dzięki powstaniu województwa świętokrzyskiego wszyscy mieszkańcy tej ziemi mogą cieszyć się z podmiotowości naszego regionu”, ale po chwili dodał, że zdominowane przez PSL władze województwa „zamiast rozwojem regionu, wolą zajmować się celebrowaniem władzy i adoracją siebie nawzajem”
Działacze PiS stwierdzili też, że władze województwa są nieudolne i nie mają się czym pochwalić.
„Podły populizm”
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Piotr Żołądek z Zarządu Województwa na łamach mediów powiedział, że zachowanie radnych PiS to „najbardziej tani i podły populizm”.
Z kolei Przewodniczący Sejmiku Wojewódzkiego Arkadiusz Bąk w jednym w wywiadów określił ich zachowanie „żałosnym i brakiem kultury”. – O tych osobach nie będę mówił, bo nie są warte tego, by poświęcić im chociaż chwilę – mówił w wywiadzie.
PiS też rządził w regionie
– PiS również przez cztery lata uczestniczyło we władzy w samorządzie województwa, więc jeśli uważa, że jest zacofane województwo, to też za to biorą pełną odpowiedzialność – powiedział Piotr Żołądek z Zarządu Województwa, którego wypowiedź cytuje portal Onet.pl.
O jubileuszowej gali piszemy >>TU<<