Są pierwsze kary za gromadzenie się w miejscach publicznych. Zgodnie z nowymi obostrzeniami wprowadzonym przez rząd, jest to zakazane. Kielecka policja zapowiada, że wobec osób, które nie stosują się do zasad, z całą stanowczością będą stosowane represje.
Przekonali się o tym mężczyźni, którzy spotkali się w bramie przy ulicy Sienkiewicza w Kielcach. Wezwani na miejsce policjanci spotkali tam pięć osób w wieku od 28 do 51 lat, zamieszkałych w różnych częściach miasta.
Funkcjonariusze przerwali ich dyskusję i sporządzili dokumentację o ukaranie do sądu. Mężczyznom grozi kara grzywny lub kara nagany.
Podobna interwencja miała miejsce w Busku-Zdroju. Tam, na jednej z ulic, spotkało się czterech mężczyzn. Z okna komendy zauważył ich jeden z policjantów. Za nieprzestrzeganie zakazu przebywania w grupie zostali ukarani mandatami karnymi.