Władze Kielc chcą ograniczyć liczbę osób otrzymujących pieniądze w ramach programu stypendialnego dla studentów pochodzących z ukraińskiej Winnicy. Z informacji do których dotarła Gazeta Wyborcza Kielce wynika, że ukraińscy studenci którym nie uda się zaliczyć roku i będą rozpoczynali studia ponownie na pierwszym roku, nie dostaną już pieniędzy z budżetu Kielc.
Na stypendium nie będą mogły liczyć też osoby zaczynające studia na kolejnym kierunku, chyba że będzie on kontynuacją nauki.
Wprowadzenie zmian – jak podaje Gazeta Wyborcza – ma być odpowiedzią na rosnące zainteresowanie programem stypendialnym wśród studentów z ukraińskiej Winnicy, a co za tym idzie, większymi wydatkami z budżetu miasta.
Studenci zza wschodniej granicy dostają od miasta 4,5 tysiąca złotych rocznie. Obecnie z programu korzysta 155 osób.