Opóźnia się dużego napisu z nazwą miasta przed gmachem Kieleckiego Centrum Kultury. Z rozpoczęciem inwestycji instytucja czeka na odmrożenie życia społecznego.
Pracownicy KCK przekonują, że obecny moment, kiedy Polska zmaga się z trzecią falą zakażeń, nie jest odpowiedni na montaż tego typu instalacji.
Gotowe są natomiast już dokumenty konstrukcyjno-techniczne oraz projekt napisu.
Kieleckie Centrum Kultury już w ubiegłym roku przygotowało wstępne przymiarki ustawienia napisu. Wtedy, na próbę, ustawiono litery z tektury. Instalacja, która pojawi się na stałe, będzie metalowa i zakotwiczona w ziemi. Wiadomo, że litery będą miały dwa metry wysokości, a w jej frontowej części możliwy będzie montaż iluminacji świetlnej. Możliwa ma być zarówno zmiana natężenia światła jak i jego koloru.
Autorem projektu liter jest znany projektant grafiki Michał Obiedziński.
Koszt realizacji i montażu liter oszacowano na kwotę od 70 do 100 tysięcy złotych.