Tłumy na koncercie, na którego organizację nie zgodził się prezydent Kielc Bogdan Wenta

Dużym zainteresowaniem kielczan cieszył się koncert węgierskiego zespołu Hungarica, który w sobotę odbył się w Wojewódzkim Domu Kultury. Początkowo impreza miała się odbyć na należącym do miasta Wzgórzu Zamkowym, ale na organizację koncertu nie zgodził się prezydent Kielc Bogdan Wenta i podjął decyzję o jego odwołaniu.

Przeciwko organizacji koncertu apel do prezydenta wystosowało kilka ugrupowań i organizacji politycznych m.in. KOD, Platforma Obywatelska, Obywatele RP, Partia Razem, Partia Wiosna, Stowarzyszenie Stop Stereotypom i Stowarzyszenie im. Jana Karskiego.  W swoim liście do prezydenta podkreślili, że „członkowie tego zespołu czynnie wspierają działalność neofaszystowskiej partii Jobbik oraz Gwardii Narodowej, uznawanej za organizację neonazistowską„.  Odmienne zdanie miało Stowarzyszenie Kieleccy Patrioci, które na facebooku przypomniało, że twórczość zespołu wspierana jest przez węgierski Narodowy Fundusz Kultury.

Prezydent Bogdan Wenta ugiął się jednak przed organizacjami domagającymi się odwołania koncertu i zdecydował o jego usunięciu z oficjalnego programu Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.

Zareagowało rządzone przez PiS na to Starostwo Powiatowe w Kielcach, które wzięło na siebie organizację koncertu i przeniosło go do Wojewódzkiego Domu Kultury. Jak informowało Starostwo, w wydarzeniu wzięło udział ponad pól tysiąca mieszkańców miasta. Wielu z nich miało polskie i węgierskie flagi.

Źródło zdjęć: Starostwo Powiatowe w Kielcach