Dobiegają końca prace wiązane z budową sali koncertowej w mieszczącym się przy ulicy Kościuszki Muzeum Laurensa Hammonda. Pomieści ona około 60 osób.
Do położenia pozostała jeszcze wykładzina dywanowa. W przestrzeni znajdzie się sporych rozmiarów scena, sala zostanie wytłumiona, zamontowana będzie specjalna belka do oświetlenia oraz stanie podest przeznaczony na urządzenia sterujące dźwiękiem. Sprzęt ten w muzeum pojawi się w drugiej dekadzie sierpnia i od razu będzie zamontowany oraz przetestowany.
Obok sali koncertowej planowana jest garderoba dla artystów oraz sporych rozmiarów zaplecze gastronomiczne w postaci kawiarenki z barkiem i częścią sanitarną.
Uroczyste oddanie do użytku tej części muzeum zaplanowano na początek września, a uświetni je koncert jednego z najbardziej znanych polskich hammondzistów, Andrzeja Zielińskiego. Koncert odbędzie się w sobotę 1 września w późnych godzinach popołudniowych.
Nowa placówka na muzealnej mapie Kielc
Muzeum Laurensa Hammonda to oddział Muzeum Zabawek i Zabawy, który mieści się przy ulicy Kościuszki 13 w Kielcach. Na dwóch kondygnacjach zostało zaprezentowanych ponad 60 organów Hammonda, zegary oraz automatyczny stolik do brydża. Otwarcie muzeum nastąpiło 28 października 2017 roku.
Muzeum Laurensa Hammonda mogą zwiedzać grupy zorganizowane (do 30 osób) oraz osoby indywidualne. Czas zwiedzania ok. 40 minut. Cena biletu wstępu to 5 zł/osoba.
Laurens Hammond (1895-1973) był amerykańskim inżynierem mechanikiem, wynalazcą mówiącym biegle po francusku i niemiecku, właścicielem ponad 100 patentów. Jego najsłynniejszym wynalazkiem okazały się organy Hammonda, opatentowane w 1934 roku w Chicago. Oprócz konstruowania, Hammond uwielbiał muzykę. Był zafascynowany dźwiękami płynącymi z kościelnych organów. Pobierał lekcje gry na fortepianie, ale muzykiem nie został. Nie przeszkodziło mu to jednak w stworzeniu elektrycznych organów, które już na zawsze zmieniły światową scenę muzyczną.
Z organami Hammonda nierozłącznie związani są tacy artyści jak np.: Jimmy Smith, Keith Emerson, Thijs van Leer, Czesław Niemen, Krzysztof Sadowski czy Wojciech Karolak.