Zarząd Korony Kielce zwrócił się do miasta o kolejne finansowe wsparcie. Chodzi o kwotę w okolicach półtora miliona złotych – wynika z informacji do których dotarł portal CKsport.pl. Według dziennikarzy tego portalu, niemieccy właściciele klubu wystosowali w tej sprawie już stosowne pismo. Miejscy urzędnicy sprawy na razie nie komentują. Szczegółowych informacji udzielą dopiero po zaplanowanym na sobotę zgromadzeniu akcjonariuszy spółki Korona S.A.
Portal CKsport.pl podaje, że według jego ustaleń, prognoza finansowa klubu zakłada stratę w wysokości dwóch milionów złotych. Te pieniądze częściowo miałoby pokryć miasto, a częściowo Andreas Hundsdörfer zarządzający spółką Korona Investment GmbH.
Paweł Gągorowski, wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Korony Kielce i jeden z pełnomocników prezydenta miasta Kielce potwierdził na łamach Gazety Wyborczej, że kwota dwóch milionów złotych potrzebna jest na bieżące funkcjonowanie Korony. Taką informację uzyskał z klubu. W rozmowie z dziennikarzami Gągorowski dodał też, że ostateczna decyzja należeć będzie do radnych.
Obecnie miasto Kielce jest mniejszościowym udziałowcem klubu. Przez pięć lat od momentu sprzedaży większościowego pakietu akcji i tak musi dokładać się do budżetu Korony. W umowie zapisano, że co roku z budżetu Kielc będzie przekazywana kwota 2,5 mln złotych.
Oficjalnie klub na razie nie komentuje sprawy. Ma jednak niebawem wydać oświadczenie.