Na „Czerwonej liście ptaków Polski” znajduje się ponad 40 gatunków, których liczebność gwałtownie spada. Eksperci ostrzegają, że w perspektywie kilkudziesięciu lat mogą one całkowicie zniknąć z naszego kraju. Dotyczy to głównie ptaków związanych z krajobrazem rolnym oraz terenami wodno-błotnymi, takich jak czajki, rycyki czy krwawodzioby.
– W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat ptaki krajobrazu rolnego bardzo znikają z listy gatunków, które chcielibyśmy obserwować obok siebie. Kolejna grupa, która zalicza intensywne spadki liczebności, to ptaki siedlisk wodno-błotnych – mówi Monika Klimowicz-Kominowska z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (OTOP), cytowana przez Agencję Newseria.
Dramatyczne spadki liczebności. Czajki i gawrony na skraju wyginięcia
Według danych OTOP, niektóre gatunki odnotowały zatrważający spadek populacji. Przykładowo, liczebność czajki zmniejszyła się o blisko 80% w ciągu ostatnich dekad. Inne ptaki, takie jak biegus zmienny, już nie gniazdują w Polsce.
– Rycyk, krwawodziób czy inne ptaki siewkowe albo znacząco zmniejszyły swoją populację, albo całkowicie zniknęły z naszego krajobrazu – dodaje Klimowicz-Kominowska.
Niepokojąca sytuacja dotyczy również gatunków kojarzonych z miastami, takich jak gawrony. Ich obecność na terenach wiejskich była istotna dla ekosystemu, ponieważ pomagały w naturalnej kontroli populacji owadów.
Dlaczego ptaki są tak ważne? Zagrożenie dla rolnictwa i ludzi
Spadek liczebności ptaków to nie tylko problem przyrodniczy, ale także zagrożenie dla rolnictwa. Ptaki odgrywają kluczową rolę w ograniczaniu populacji szkodników, co zmniejsza konieczność stosowania pestycydów.
– Jeżeli zmniejsza się liczebność ptaków krajobrazu rolnego, automatycznie rośnie liczba owadów zagrażających uprawom. To może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo żywnościowe – wyjaśnia ekspertka OTOP.
Czy możemy odwrócić ten trend? Szanse na odbudowę populacji
Przyrodnicy podkreślają, że kluczowe jest tworzenie obszarów chronionych oraz pozostawienie części przyrody do naturalnej regeneracji. Ważna jest również edukacja ekologiczna, która uświadomi kolejnym pokoleniom, jak istotna jest ochrona bioróżnorodności.
– Jeżeli dzieci zrozumieją, jak ważna jest przyroda, my mamy szansę na bezpieczną przyszłość na zielonej Ziemi – mówi Klimowicz-Kominowska.
Unijne przepisy szansą na ratunek. Czym jest Nature Restoration Law?
W czerwcu 2024 r. Parlament Europejski przyjął rozporządzenie w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych (Nature Restoration Law). Jego celem jest poprawa stanu ekosystemów w UE, ze szczególnym uwzględnieniem terenów rolniczych.
– Jeżeli Nature Restoration Law będzie mądrze wdrażane, sytuacja ptaków może się poprawić. To ważny krok w kierunku odbudowy równowagi przyrodniczej – komentuje przedstawicielka OTOP.
Zgodnie z nowymi przepisami, kraje UE mają zwiększyć liczebność ptaków krajobrazu rolniczego o 5% do 2030 r., 10% do 2040 r. i 15% do 2050 r. Polska, podobnie jak inne państwa członkowskie, ma 24 miesiące na opracowanie Krajowego Planu Odbudowy Zasobów Przyrodniczych.