Zwierzaki

Chów klatkowy kur w Polsce spada. Ponad 170 firm rezygnuje z jaj klatkowych

Opublikowano

-

Zmiany w polskim rolnictwie nie następują z dnia na dzień, ale trend jest wyraźny – udział chowu klatkowego kur systematycznie maleje. Według najnowszego raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki” już prawie 1/3 kur w Polsce utrzymywana jest w systemach innych niż klatkowy. Dla porównania, dziesięć lat temu było to zaledwie 13%.

– W ciągu ostatniej dekady, od 2014 roku, udział chowu klatkowego w strukturze ogólnej chowu kur niosek w Polsce spadł o ponad 20 punktów procentowych. Wcześniej było to 87%, a teraz mamy niecałe 67%. Nawet w ciągu ostatniego roku odnotowaliśmy spadek o 5 punktów procentowych – mówi Anna Iżyńska-Tymoniuk, menedżerka ds. komunikacji w Stowarzyszeniu „Otwarte Klatki”, cytowana przez Agencję Newseria.



Polacy coraz bardziej świadomi – wybierają jaja z lepszym dobrostanem

Badania pokazują, że polscy konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na warunki, w jakich hodowane są kury. Obecnie 80,8% Polaków uważa, że chów klatkowy nie zapewnia zwierzętom odpowiednich warunków życia. Ponadto, prawie 72% deklaruje, że przy zakupie jaj sprawdza ich pochodzenie.

Co więcej, Polacy są gotowi zapłacić więcej za jaja pochodzące z alternatywnych systemów hodowli, takich jak chów ściółkowy czy wolnowybiegowy.

Firmy rezygnują z jaj klatkowych – efekt kuli śnieżnej

Raport „Otwartych Klatek” wskazuje na znaczące zmiany wśród przedsiębiorstw. Ze 173 firm, które zadeklarowały rezygnację z jaj klatkowych do końca 2025 roku, 81 już wdrożyło takie rozwiązania. Pozostałe raportują postępy i potwierdzają swoje zobowiązania.

– Ponad 170 firm w Polsce zadeklarowało wycofanie jaj z chowu klatkowego, a prawie połowa już teraz się z tego wywiązała. To pokazuje efekt kuli śnieżnej – mówi Iżyńska-Tymoniuk, cytowana przez Agencję Newseria.

W 2025 roku do grona sklepów, które wycofały świeże jaja klatkowe, dołączyły Carrefour i FRAC. Wcześniej podobne decyzje podjęły Biedronka, Kaufland, Netto, Żabka, Frisco i Makro. Od 2024 roku jaj klatkowych nie ma też w produktach gotowych marek własnych Kaufland, Auchan, Lidl i Żabka.



Polska wciąż daleko za Zachodem

Mimo postępu, Polska pozostaje w tyle za zachodnimi krajami. Średni udział chowu klatkowego w Europie wynosi niecałe 40%, ale w Niemczech to zaledwie 4%. Kilka krajów UE całkowicie wyeliminowało ten system hodowli.

– U naszych sąsiadów w Niemczech jest to na przykład 4 proc., mamy też już kilka krajów, które są całkowicie wolne od chowu klatkowego – zauważa przedstawicielka „Otwartych Klatek”.

Czy UE wprowadzi zakaz chowu klatkowego?

Kluczowym krokiem może być wprowadzenie unijnego zakazu chowu klatkowego. Europejska Inicjatywa Obywatelska „Koniec Epoki Klatkowej” (End the Cage Age) zyskała poparcie ponad 170 organizacji w całej Europie.

– Komisja Europejska potwierdziła deklaracje dotyczące rewizji prawa o dobrostanie zwierząt, w tym wprowadzenia zakazu stosowania klatek – wyjaśnia ekspertka.

Co istotne, nowe przepisy mogą objąć także produkty importowane, co zwiększyłoby ich skuteczność.

Alternatywne systemy hodowli w Polsce

Według danych Głównego Inspektoratu Weterynarii:

  • chów ściółkowy stanowi 25,25% rynku,

  • wolnowybiegowy – 6,69%,

  • ekologiczny – zaledwie 1,18%.

Choć zmiany są widoczne, przed Polską jeszcze długa droga do całkowitego odejścia od chowu klatkowego.

Popularne artykuły

Exit mobile version