Dom i ogród

Ekonomiczny dom – architekt doradza na jakie rozwiązania postawić?

Opublikowano

-

W obliczu galopującej inflacji i coraz wyższych cen za materiały budowlane, wielu Polaków zastanawia się – co zrobić, aby nie tylko wybudować dom, ale w późniejszym czasie – także go utrzymać? Zapytaliśmy więc architekta o najlepsze, ekonomiczne trendy, które warto wykorzystać podczas budowy domu.

Wybudowanie domu to spory wydatek, szczególnie w obecnych warunkach gospodarczych. Dlatego tym bardziej warto rozeznać się w dostępnych rozwiązaniach, które pozwolą zredukować ponoszone koszty. Do kogo się skierowane? Jak z nich skorzystać? O najlepsze praktyki zapytaliśmy architekta, Macieja Balcerka z warszawskiego studia Perfect Space.

– Budowa domu może stać się przystępniejsza cenowo, gdy skorzysta się z odpowiednich programów dofinansowujących inwestycję, a jednocześnie, będzie stawiać się na energooszczędne rozwiązania, przynoszące spore oszczędności eksploatacyjne – tłumaczy ekspert.



Na początek przyjrzyjmy się programom dofinansowującym budowę domu. Jednym z najpopularniejszych jest program „Czyste Powietrze”, w ramach którego przyznawane są dotacje na zakup nowoczesnych źródeł ciepła, fotowoltaiki z osprzętem, kolektorów słonecznych z osprzętem, rekuperacji, docieplenia przegród budynki, okien i drzwi zewnętrznych oraz drzwi i bram garażowych. W wybranych przypadkach dotację można także przeznaczyć na częściową spłatę kapitału kredytu hipotecznego. Wysokość takich dopłat wynosi do 37 tys. złotych, w zależności od poziomu dochodu rocznego inwestora.

Dodatkowo, decydując się na budowę domu, warto pod uwagę wziąć także obecne, jak i przewidywane trendy związane z technikami grzewczymi. W kontekście oszczędności, jak i dbałości o środowisko, szczególnego znaczenia nabierają nowoczesne źródła ogrzewania. Warto skorzystać z oferowanych przez Państwo dofinansowań, np. programu „Moje ciepło”. Po spełnieniu wymagań nakładanych przez NFOŚIGW, które dotyczą stanu technicznego budynku, można uzyskać dotację do zeroemisyjnych, ekologicznych pomp ciepła, zwracającą 30% poniesionych kosztów kwalifikowanych (zwrot w przypadku osób posiadających Kartę Dużej Rodziny wyniesie 45%).

– Ideą programu jest wspieranie zakupu i montażu pomp ciepła w nowych domach jednorodzinnych. Dzięki tym rozwiązaniom dąży się do ograniczania niskiej emisji powstającej w wyniku stosowania nieefektywnych źródeł ciepła, szczególnie tych opartych na paliwach kopalnych. Dodatkowo to jeden ze sposobów na osiągnięcie celów środowiskowych określonych w Porozumieniu Paryskim, którego Polska jest jedną ze stron – tłumaczy Maciej Balcerek.

Na jaki zwrot można liczyć w ramach projektu „Moje ciepło”? Do dotacji kwalifikowane są koszty związane z nabyciem i montażem nowej pompy ciepła (razem z osprzętem, zbiornikiem akumulacyjnym/buforowym i zbiornikiem cwu z osprzętem), a także te, które trzeba ponieść na opracowanie niezbędnej dokumentacji (max 5%). W przypadku powietrznej pompy ciepła będzie to maksymalnie 7 tys. złotych, natomiast przy zakupie i montażu gruntowej pompy ciepła to maksymalnie 21 tys. złotych.

Ważnym programem jest także „Mój Prąd 4.0”, który pozwala na otrzymanie wsparcia na zakup i montaż mikroinstalacji fotowoltaicznej, jak i urządzeń pozwalających na zużywanie wyprodukowanego prądu na miejscu. To m.in. magazyny ciepła, magazyny chłodu, ładowarki do samochodów elektrycznych, systemy zarządzania energią elektryczną czy przydomowe magazyny energii. – Maksymalna kwota dofinansowania, jaką można uzyskać w ramach programu to 20 tys. złotych. Niemniej to, ile pieniędzy uzyska prosument, zależy od tego, jaki zakres inwestycji planuje. Im jest on większy, tym kwoty są wyższe – dodaje Maciej Balcerek.

Budując dom warto zastanowić się także nad jego bryłą oraz metrażem. Jeżeli nie potrzebujemy zbyt dużej przestrzeni, ciekawie przedstawiają się projekty domów do 70 m2. Choć nie jest to duży dom, odpowiednio zaprojektowany pomieści nawet 3-4 osobową rodzinę. – Budowa domu do 70 m2 jest tańsza nie tylko ze względu na ilość użytych materiałów, ale także z uwagi na to, że aby ruszyć z taką inwestycję nie potrzeba ani pozwolenia na budowę, ani dziennika budowy, ani nawet kierownika budowy. Taki budynek nie wymaga też dużej działki – mówi Maciej Balcerek.

Szacując orientacyjne ceny netto budowy domu o powierzchni ok. 70 m2, charakteryzującego się regularną bryłą i nieskompilowanym, dwuspadowym dachem, można przyjąć 300-350 tys. złotych za realizację pod klucz. – Taki dom będzie oszczędny w budowie i późniejszej eksploatacji, a przy tym designem w niczym nie będzie ustępować droższym realizacjom – podsumowuje Maciej Balcerek.

Artykuł opublikowany dzięki PerfectSpace.pl
Perfect Space zajmuje się aranżacją wnętrz mieszkań, biur i lokali usługowych na terenie Warszawy.

Czytaj też:

> Niezawodne kompresory powietrza

> Gaz czy pompa ciepła – który system grzewczy jest bardziej opłacalny?

Popularne artykuły

Exit mobile version