Co robić, gdy zalałem MacBook’a?

Zdarzyło Ci się postawić przy komputerze herbatę z miodem, kawę czy lemoniadę? Niezależnie jaki napój wybierzesz, istnieje ryzyko, że przypadkiem przewrócisz kubek czy szklankę, a tym samym ciecz wylejesz na sprzęt. Co wiąże się z poważnymi konsekwencjami. Co zrobić, gdy zalałem MacBook’a?

Co robić, gdy zalałem MacBook’a?

Nie ma wątpliwości, że jedzenie i picie przy komputerze jest o wiele wygodniejsze, niż chodzenie co chwilę do kuchni. Niestety pomimo wygody, jest to bardzo niebezpieczne. Dostanie się resztek jedzenia, a tym bardziej cieczy do naszego MacBook’a może go częściowo, a nawet i całkowicie uszkodzić.

Wylany napój bardzo szybko dostaje się do środka komputera, nawet w najgłębsze zakamarki. Więc nawet próba wysuszenia go, nie przyniesie efektu, bowiem ciecz nadal znajdować się będzie we wnętrzu. Wylanie napoju może się to zdarzyć nawet wtedy, gdy jesteśmy ostrożni. Co robić, jeśli zdarzyło się zalać MacBook’a? Przede wszystkim nie panikujmy, tylko zacznijmy działań. Oto podstawowe kroki:

1. Jak najszybciej odłączamy komputer od źródła prądu.
2. Jeśli komputer automatycznie się nie wyłączył, to wyłączamy go od razu po odłączeniu od prądu.
3. Wyjmijmy również baterię. Postarajmy się zrobić to również błyskawicznie.
4. Następnie ścieramy nadmiar płynu na wierzchu i odwracamy MacBook’a do góry dnem. Dzięki temu z wnętrza wyleci płyn.
5. Niezwłocznie skontaktujmy się z serwisem i zanieśmy tam naszego MacBooka.

Należy pamiętać, że nie wolno próbować wysuszyć i naprawić komputera samemu! Przez to możemy jeszcze bardziej go zepsuć.

Czego nie wolno robić, gdy zaleję MacBook’a?

Zalanie komputera cieczą wymaga szybkiej reakcji, aby zminimalizować szkody. Jednak istnieje kilka rzeczy, których absolutnie nie wolno robić. Jakich? Po pierwsze, pod żadnym pozorem nie próbujemy ponownie włączyć MacBook’a czy podłączyć go do źródła prądu. Nawet po upływie dłuższej chwili. We wnętrzu nadal znajduje się płyn.

Włączając komputer czy podpinając do ładowarki, możemy doprowadzić do zwarcia, a w efekcie do jeszcze większych uszkodzeń. Po drugie, nie naprawiamy komputera samemu. Nie posiadamy odpowiedniej wiedzy, umiejętności i sprzętu. Jakakolwiek próba naprawy może skutkować jeszcze większymi uszkodzeniami. Zalany MacBook najlepiej oddać do autoryzowanego serwisu, w którym pracują specjaliści i będą umieć go naprawić.

Najważniejszy krok – oddanie MacBook’a do serwisu

Przy zalanym MacBook’u najważniejsza jest błyskawiczna reakcja. Dzięki temu minimalizujemy uszkodzenia. Gdy go odłączymy od źródła prądu, odwrócimy do góry nogami, by ciecz wypłynęła, powinniśmy zanieść do serwisu. Pracują tam osoby z doświadczeniem, wiedzą oraz dysponują odpowiednim sprzętem, by rozebrać komputer i sprawdzić jego stan. Najpierw zapytają nas o to, co się wylało i co zrobiliśmy, gdy zalaliśmy MacBook’a. Następnie rozbiorą MacBook’a, usuną ciecz, umyją płytę główną w tzw. myjce ultradźwiękowej i sprawdzą, co uległo uszkodzeniu. Jeśli będzie taka potrzeba, to wymienią uszkodzone elementy na nowe.

Informacje zaczerpnięte z: idream.pl

Czytaj też:

> Macbooki na raty online – jak kupić?