Narkotykowa akcja Policji na kieleckich Łazach. W piecu znaleziono prawie kilogram amfetaminy

Nawet 10 lat więzienia może grozić 39-letniemu mieszkańcowi Kielc. W trakcie przeszukania jego domu na Łazach funkcjonariusze zabezpieczyli 783 gramy amfetaminy oraz podejrzany proszek, który trafił do laboratoryjnej ekspertyzy. Jedną z kryjówek był nieużywany piec centralnego ogrzewania.

Do narkotykowych zatrzymań doszło w tym tygodniu nasze na osiedlach: Pod Dalnią oraz Świętokrzyskim. Tam zatrzymani zostali mężczyźni w wieku 32 i 35 lat,

Narkotyki ukryte w piecu

Policyjna akcja na Łazach zaczęła się od informacji na którą natrafili funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu kieleckiej komendy. Na ich celownik znalazł się 39-latek.

– W środowy poranek stróże prawa pojechali złożyć kielczaninowi wizytę. W trakcie przeszukania policjanci zwrócili uwagę na nieużywany piec, który był w garażu. Jego zawartość to nie był bynajmniej popiół czy resztki paliwa stałego. W środku kryminalni znaleźli kilka worków foliowych, wypełnionych 783 gramami amfetaminy – informuje Świętokrzyska Policja.

Ponadto funkcjonariusze ujawnili w pomieszczeniach gospodarczych drugi worek, zawierający 223 gramy podejrzanego proszku, który trafił do laboratoryjnej ekspertyzy.

39-latek został zatrzymany. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat więzienia.

Zatrzymania na os. Pod Dalnią oraz Świętokrzyskim

Funkcjonariusze informują, że czwartek był kolejnym dniem skutecznej walki funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach z narkotykowym procederem.

Pierwszym z zatrzymanych był 32-letni mieszkaniec osiedla Świętokrzyskiego. Na jego trop wpadli mundurowi z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. W trakcie przeszukania kryminalni znaleźli w lodówce 33 gramy białego proszku, który po przebadaniu okazał się nową substancją zabronioną 4CMC.

Z kolei około wieczorem patrolowcy z Komisariatu Policji II w Kielcach sprawdzając rejon osiedla Pod Dalnią zwrócili uwagę na zapalone światła w piwnicy jednego z bloków. Chcąc sprawdzić, czy wszystko jest w porządku policjanci weszli do budynku i od razu poczuli charakterystyczny zapach narkotyku.

W piwnicy napotkali 35-0-latka, który na ich widok zaczął zachowywać się bardzo nerwowo. Powody ukryte były w jego kurtce, ale policjanci je odnaleźli. To 3 woreczki foliowe, zawierające łącznie 5 gramów marihuany i 10 gramów amfetaminy.

Źródło: Policja