Policja
Najpierw uderzył w płot, potem w słup, zatrzymał się na stercie pustaków. Kierowca był kompletnie pijany
Prawie trzy promile alkoholu miał motocyklista z gminy Staszów, który zjechał z drogi uderzając w płot, następnie w drzewo, a zakończył jazdę na stercie pustaków. 57-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Jak informuje Świętokrzyska Policja, do zdarzenia doszło w niedzielę późnym popołudniem w miejscowości Wiązownica Kolonia. Jak się później okazało, nietrzeźwy mężczyzna miał znacznie więcej na sumieniu, gdyż nie posiadał uprawnień do kierowania.
Teraz mieszkańcowi gminy Staszów grozi grzywna, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a także kara do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowie także za wykroczenia, których się dopuścił.
Źródło: Świętokrzyska Policja