Prezydent Kielc Bogdan Wenta powiedział na antenie telewizji TVN24, że poważna awaria sieci ciepłowniczej w Kielcach dotknęła mieszkańców dwóch osiedli: Świętokrzyskiego i… Słonecznego Stoku. W rzeczywistości takiego osiedla nie ma na mapie Kielc, a awaria miała miejsce na Słonecznym Wzgórzu.
Prezydent odpowiadał na pytanie dziennikarza dotyczące podjętych w mieście działań. – Na poziomie różnych wydziałów powołałem sztab kryzysowy, celem ustalenia lokalizacji i rozmiaru, czyli dwa osiedla: Świętokrzyskie i Słoneczny Stok – odpowiedział Bogdan Wenta, a następnie wspomniał o różnych wariantach, na które przygotowani byli miejscy urzędnicy. Mówił o działaniach, które będą podjęte w stosunku na przykład do osób starszych, które mogą wymagać pomocy.
Internauci chwalą za obecność prezydenta
Prezydent Bogdan Wenta już w niedzielę wieczorem pojawił się na miejscu awarii. Był tam również w poniedziałek. Zwołał też posiedzenie sztabu kryzysowego złożonego z przedstawicieli wielu instytucji. W internecie nie brakuje głosów zaskoczenia, bo taka reakcja nie była dotychczas spotykana w mieście.
– Kielczanie nie byli przyzwyczajeni do podobnych sytuacji. W poprzednich latach w mieście dochodziło do różnych groźnych sytuacji. Nie pamiętam, by na miejscu pojawiał się wówczas prezydent Wojciech Lubawski – napisała w swoim komentarzu opublikowanym na łamach portalu kielce.wyborcza.pl dziennikarka Gazety Wyborczej Angelina Kosiek.
Z kolei facebookowy serwis Scyzoryk się otwiera informuje, że obecnością Bogdana Wenty zaskoczeni byli też pracownicy firmy wykonującej prace. – Na miejscu awarii ogrzewania pojawił się prezydent Bogdan Wenta, co wprawiło w zdziwienie pracowników MPECu, którzy nigdy na miejscu awarii nie widzieli prezydenta – napisali autorzy Scyzoryka.